Miałam niewielką scrapową przerwę. Być może była mi ona potrzebna. Aby się zastanowić, poukładać, dać sobie Czas. I jestem z powrotem tam, gdzie chciałam być. I powoli spełniają się moje twórcze marzenia. Dziękuję! Jakkolwiek tajemniczo to brzmi :)
Nie mam długiego weekendu i nie płaczę nad tym. Mam jutro wolny dzień i jestem za to wdzięczna. Odpocznę, potworzę... Porozmyślam.
Pobędę sobie.