Wakacje. Urlop. Na te słowa czekam cały rok.
Tym razem będzie bezwyjazdowo.
Dwa plany nie wypaliły.
Może tak ma być.
Czas pokaże.
I znowu Marai (Dziennik, s. 211)
"Czas pożera nasze plany. Czas nigdy nie wydawał się tak żarłoczny jak obecnie".