Nawet nie zauważyłam, że zbliża się koniec sierpnia. Jak kto? Kiedy minęły te letnie miesiące?
I znowu ten wiersz.
Obiecuję sobie od bardzo dawna, że zrobię według niego kartkę.
Oto widzisz, znowu idzie jesień....
Oto widzisz, znowu idzie jesień -
człowiek tylko leżałby i spał...
Załóżże twój szmaragdowy pierścień:
blask zielony będzie miło grał.
Lato się tak jak skazaniec kładzie
pod jesienny topór krwawo bardzo -
a my wiosnę widzimy w szmaragdzie,
na pierścieniu, na twym jednym palcu.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1937
Oto widzisz, znowu idzie jesień -
człowiek tylko leżałby i spał...
Załóżże twój szmaragdowy pierścień:
blask zielony będzie miło grał.
Lato się tak jak skazaniec kładzie
pod jesienny topór krwawo bardzo -
a my wiosnę widzimy w szmaragdzie,
na pierścieniu, na twym jednym palcu.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1937