Zaległości gazetowe sięgają u mnie już prawie zenitu. Więc, jak tylko coś uda mi się poczytać i w dodatku trafić na literacko- kulturalny artykuł, to zaraz siadam i piszę, żeby myśli nie umknęły.
W starszym numerze (1/2011- Grudzień) ciekawego kwartalnika "Tylko dla dorosłych" (wydaje Gazeta Wyborcza) dłuższy artykuł o Andrea Camillerim- autorze poczytnych włoskich kryminałów. Sędziwy już pisarz (ma ponad 80 lat!) sukces osiągnął dopiero przed 70-tką! Cykl o komisarzu Montalbano, rozgrywający się w fikcyjnym włoskim miasteczku Vigata należy do moich ulubionej "literatury rozrywkowej". Smakosz Montalbano, o sarkastycznym poczuciu humoru, potrafiący pochłonąć niesamowite ilości jedzenia towarzyszył mi często w spokojne wieczory, gdyż przeczytałam prawie wszystkie o nim opowieści. Świetny odpoczynek, brak brutalności, a sugestywne opisy potraw dają duże pole do wyobraźni.
Przy okazji: polecam "Tylko dla dorosłych". Przypadkiem trafiłam na pismo, nabyłam także numer pierwszy z bieżącego roku. Byłoby fajnie, gdyby utrzymało poziom- bo artykułów literackich i kulturalnych dosyć w nim sporo. O czasopiśmie ciekawie pisze także Nutta:)
"Tylko dla dorosłych" 1/2011 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz